W Skarżysku - Kamiennej drzewa idą pod topór. W ostatnim czasie wiele z nich, w tym stare, usunięto przy ulicy Piłsudskiego - ulice będzie tam poszerzana. Jak poinformował nas czytelnik, kilka starych, ale zdrowych drzew w ostatnich dniach wycięto z działki przy ulicy Szkolnej, która powiat sprzedał deweloperowi. Ma tam stanąć osiedle domków. Kolejne poszły pod topór w miejscu, gdzie ma być budowana nowa hala targowa. Takich przykładów jest więcej.
Sprawdziliśmy, na wycinkę ilu drzew wydał zgodę skarżyski magistrat. W 2020 roku wydał ponad 50 decyzji. Zgodnie z nimi właściciele działek otrzymali pozwolenia na usunięcie aż 1082 drzew, nie licząc krzewów. To ogromna liczba, choć spora część z nich to owocowe, lub młode samosiejki.
Rekordowa decyzja, wydana firmie Rank Progress, która ma budować park handlowy przy ulicy Południowej, zezwala na wycinkę 614 roślin. Kolejny deweloper otrzymał pozwolenie na wycięcie ponad setki drzew.
Trzeba dodać, że gmina w miejsce usuniętych nakazuje sadzenie nowych drzew, ale miną dziesięciolecia, zanim zaczną one pełnić taką funkcję w przyrodzie jak dorosłe rośliny. Z resztą, z egzekucją tych nakazów bywa różnie.
- Skarżysko - Kamienna jest otoczone lasami, ale samo miasto nie jest przesadnie "zielone". Niestety, bywa, że wycinane są drzewa bez wyraźnej potrzeby, jak pomnikowy kasztanowiec w dzielnicy Zachodnie. Zieleń miejska powinna się znajdować pod szczególną ochroną, szkoda, że tak nie jest - ocenia przyrodnik Andrzej Staśkowiak.
Na załączonych zdjęciach widać efekty wycinki drzew przy ulicy Szkolnej.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
