- Siedzący za kierownicą nie reagował jednak na sygnały świetlne i dźwiękowe emitowane z oznakowanego radiowozu – opowiada podkomisarz Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy skarżyskiej policji.
Zamiast stanąć, kierujący zaczął uciekać. Za przejazdem kolejowym na Bugaju zjechał w prawo, ale już niebawem na łuku drogi stracił kontrolę nad autem i uderzył w zaparkowanego seata. Na tym ucieczka się zakończyła.
- Volvo kierował 21-letni mieszkaniec Skarżyska, w organizmie miał 2 promile alkoholu. Prawo jazdy już stracił, a teraz może stracić i wolność, bowiem za takie czyny grozić może nawet pięć lat więzienia – dodaje oficer.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?