Nad brzegami zalewu rejowskiego w Skarżysku - Kamiennej pojawiło się sporo zdechłych ryb. - Było ich jeszcze więcej, ale podniesiono poziom wody w zalewie i wielu tych, które leżały na brzegu, już nie widać - poinformował nas jeden z wędkarzy. Pojechaliśmy na miejsce.
Padłe ryby często najpierw czuć, potem widać. Przy wpływie Kamionki do zbiornika znaleźliśmy ponad półmetrowego bolenia, na tarlisku, przy wyspie, dużego, kilkukilogramowego karpia. Przy brzegach leżały kolejne martwe sztuki - duże, ponad 30 centymetrowe płocie i okonie, jazie, pojedyncze karasie. od strony torów kolejowych przy deptaku w wodzie unosiła się blisko metrowa tołpyga. Śnięte ryby leżały też na dnie. Zdecydowana większość z nich musiała zdechnąć przed przynajmniej kilkoma dniami.
Dlaczego padły? Badania ryb w stanie rozkładu nie da odpowiedzi na to pytanie. Zdaniem Michała Bienia, ichtiologa i dyrektora biura kieleckiego zarządu okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego raczej nie wchodzi w grę żadna choroba, bo dotykałaby konkretnego gatunku, a na Rejowie zdechły różne ryby. - Skłaniałbym się ku temu, że doszło do zanieczyszczenia wody, coś mogło zostać do niej wpuszczone - uważa ichtiolog.
W poprzednich latach w wielu akwenach w całej Polsce wiosną masowo ginęły duże płocie, ale przyczyną tego były duże wahania temperatur. Ryby udające się na płycizny by złożyć ikrę nie zrobiły tego, bo woda była za zimna. Ikra gniła wewnątrz płoci, doprowadzając do ich śmierci. W tym roku takich warunków pogodowych jednak nie było.
W ostatnim czasie do rzeki Kamionki, na której zbudowano zbiornik, zrzutów ścieków dokonały oczyszczalnie w Łącznej i Suchedniowie. Osady z gliną wypuściła też kopalnia Baranów w Suchedniowie. Ale w rzece martwych ryb nie znaleziono.
Skarżyscy wędkarze zastanawiają się, czy zdechłe ryby nie pochodzą z zarybień. Jak ustaliliśmy, Rejów faktycznie zarybiono 13 maja, ale nie dużymi sztukami, tylko narybkiem szczupaka. Więc i ten trop się nie potwierdza.
Co ciekawe, pod koniec maja 2020 roku w zalewie rejowskim także obserwowano śnięcie ryb.
Co stało się teraz, zapewne już się nie dowiemy. Byłoby łatwiej ustalić przyczynę, gdyby odpowiednie służby zostały poinformowane wcześniej.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?