Rzecz rozegrała się w czwartek. Do seniorki zadzwonił ktoś na telefon stacjonarny. Mężczyzna mówił, że jest policjantem, i że kobieta jest w niebezpieczeństwie, gdyż jej dom jest obserwowany i ktoś będzie chciał ją okraść. Aby ratować oszczędności seniorka ma je przekazać „policjantowi”. Rozmówca obiecał starszej pani „nagrodę” za ujęcie sprawcy kradzieży.
- 91-latka, zgodnie z instrukcjami, włożyła pieniądze do reklamówki i zawiesiła ją na furtce do jej posesji. W ten sposób niestety straciła 19 tysięcy złotych i po pięć tysięcy euro i dolarów – wyjaśniał Maciej Ślusarczyk z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?