W piątkowe popołudnie skarżyscy policjanci informowali, że do mieszkańców miasta dzwonią oszuści. Próbowali nakłonić trzy osoby do przekazania pieniędzy, ale im się to nie udało. Przed godziną 15.30 okazało się, że przestępcy znaleźli ofiarę.
Do 84-latki zadzwonił człowiek podający się za pracownika poczty. Mówił, że seniorka ma list do odebrania. Wypytywał o adres. Chwilę później do kobiety zatelefonował inny człowiek. Podawał się za policjanta. Mówił, że wcześniejszy telefon był od oszustów. Deklarował, że chce pomóc kobiecie ochronić oszczędności. Dla uwiarygodnienia historii podał do telefonu inną osobę, rzekomo prokuratora.
- Ten wytłumaczył, że do okna kobiety podejdzie policjantka, która zabierze pieniądze, by zabezpieczyć je przed złodziejami. Kiedy 84-latka nie chciała przekazać gotówki nieznajomej, fałszywy prokurator stwierdził, że złodzieje są już na klatce schodowej. Jak opowiadał, wpuszczą oni do mieszkania kobiety gaz, a potem zabiorą jej wszystkie pieniądze – relacjonował podkomisarz Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Ostatecznie 84-latka uległa presji i przekazała nieznajomej 70 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?