W dodatku miejsc cięć nie zabezpieczono maścią ogrodniczą, co zgodnie ze sztuką powinno być zrobione. Fakt, że w ten sposób w Suchedniowie i nie tylko "dba się" o miejską zieleń od lat. Ale zdaniem przyrodnika Andrzeja Staśkowiaka nie tak to powinno wyglądać.
- Każde drzewo ma swoją formę, korona powinna być zachowana a ciąć należy tylko suche czy uszkodzone gałęzie, nie więcej, niż 30 procent. Chyba, że wchodzą w linie energetyczne, wtedy to wyższa konieczność - wyjaśnia biolog. - Poza tym jeśli miejsca cięć nie są zabezpieczone, szybko wdadzą się choroby i po jakimś czasie drzewo zginie - dodaje Staśkowiak. Burmistrz Suchedniowa Cezary Błach obiecuje przyjrzeć się sytuacji. - Tak czy inaczej gdy będziemy przebudowywać ulicę Powstańców, stare drzewa zostaną wycięte, w ich miejsce posadzimy nowe. Będą od początku pielęgnowane tak, jak powinny - zapewnia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?