2 z 11
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Opuszczone prosektorium w Szczecinie
Przy ul. Broniewskiego w Szczecinie stoi zabytkowa kaplica, zbudowana w 1900 r. w stylu neoromańskim. To piękna budowla, choć zaniedbana i owiana złą sławą.
Trudno się dziwić – pierwotnie otaczał ją cmentarz, na którym chowano m.in. pensjonariuszy pobliskiego domu opieki nad osobami chorymi psychicznie, prowadzonego od 1886 r. przez zakon sióstr miłosierdzia.
Po 1945 r. cmentarz i kaplica przestały funkcjonować (dziś teren dawnego cmentarza to część Parku Chopina). W latach 60. XX w. kaplica przeszła na własność Pomorskiej Akademii Medycznej (dziś Uniwersytetu Medycznego). Zorganizowano w niej prosektorium, które działało do 2001 r. Przeprowadzono tu setki sekcji zwłok.
Od niedawna kaplica otoczona jest ogrodzeniem, przeprowadzono w niej też prace remontowe, m.in. naprawiono rynny i gzymsy, usunięto dziką roślinność. Jednak jeszcze kilka lat temu budynek, w którym ciągle stały stoły prosektoryjne i można było znaleźć pordzewiałe sprzęty do sekcji, stanowił ulubione miejsce wszystkich miłośników dreszczyku i Urbexu. Aż trudno uwierzyć, że ludzie mieli odwagę zapuszczać się w tak upiorne miejsce.