Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marszałek rozmawiał z prezydentem Skarżyska. Spotkanie w sprawie stadionu - pozytywne, ale bez podania rąk

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski spotkał się z prezydentem Skarżyska - Kamiennej, jego zastępcą i grupą działaczy sportowych. Rozmawiano o planach remontu stadionu sportowego Granat. Spotkanie uznano za "obiecujące", ale samorządowcy rąk sobie nie podali.

W czwartek 25 lutego w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach odbyło się spotkanie marszałka Andrzeja Bętkowskiego z prezydentem Skarżyska - Kamiennej Konradem Kronigiem, wiceprezydentem Andrzejem Brzezińskim i grupą pięciu działaczy sportowych. O rozmowę w sprawie planowanej przebudowy stadionu klubu Granat prosił Konrad Kronig.

Gmina stara się o 15 milionów złotych z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych na generalny remont obiektu przy ulicy Wioślarskiej. Kilkadziesiąt lat temu nowoczesny, dziś miejski stadion przynosi Skarżysku wstyd. Od lat nie doczekał się poważniejszych inwestycji, choć wielokrotnie je zapowiadano.

Samorządowcy i działacze sportowi zabiegali u marszałka o lobbing w sprawie wniosku do Funduszu. W pierwszym naborze Skarżysko nie dostało ani złotówki.

- My tych pieniędzy nie dajemy, ale postaram się pomóc. Zależy mi na tym, by w moim rodzinnym mieście był porządny stadion. Obecnie w całym regionie gorszy jest tylko w Kazimierzy Wielkiej. Ze swojej strony, wspieram Skarżysko. Udało się między innymi przekazać dofinansowanie do modernizacji oświetlenia ulicznego w mieście, oraz pieniądze na budowę wiaduktu drogowego nad torami i podziemnego przejścia pod nimi - mówi Andrzej Bętkowski. Marszałek podkreśla, że z klubem Granat jest mocno związany. W młodości był jego zawodnikiem (biegał na średnich dystansach i był lekkoatletą), następnie przez 15 lat pracował w klubie jako trener.

- Umówiliśmy się w pewnych kwestiach - dodaje Andrzej Bętkowski.

Andrzej Brzeziński, wiceprezydent Skarżyska - Kamiennej spotkanie ocenia jako "pozytywne i obiecujące".

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, marszałek i prezydent nie podali sobie rąk podczas spotkania. Być może chodziło o względy bezpieczeństwa w związku z epidemią, choć to nie jedyne wytłumaczenie.

Przypomnijmy; w niedzielę prezydent Konrad Kronig udostępnił na swoim profilu na facebooku fotografię wykonaną z drona. Na zdjęciu widać stadion Ruch w Skarżysku i wydeptany w śniegu ogromny napis "j...ć PiS". Samorządowiec dodał opis w postaci uśmiechniętej buźki i słów "Moje ukochane miasto, Skarżysko - Kamienna". Niedługo po tym Konrad Kronig opublikował nagranie, w którym mówi "Drodzy mieszkańcy, jak się zapatrujecie na marszałka ze Skarżyska, który wszystkie lata urzędowania nie zrobił nic dla rodzinnego miasta"?

Czy na ten temat także rozmawiano w czwartek?

- Nie, nie będę sobie takimi durnotami głowy zaprzątał - skwitował Andrzej Bętkowski.

Mieszkańcy Skarżyska - Kamiennej od dawna czekają na przywrócenie stadionu do dawnej świetności, apelują do samorządowców o jedność i współpracę w tej sprawie. Pozostaje mieć nadzieję, że polityczne spory nie staną temu na przeszkodzie.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto