Na ulicy Legionów w Skarżysku policjanci w środę po godzinie 8 „lizakiem” dali znać, by kierowca BMW zatrzymał się do kontroli.
- Nie zrobił tego, więc ruszyli za nim. Gdy włączyli sygnały w radiowozie, mężczyzna zatrzymał się na ulicy Ekonomii. Okazało się, że to 39-latek mający 2,2 promila alkoholu w organizmie. Ponieważ wstępny test wykazał, że mężczyzna może być pod wpływem amfetaminy, pobrano mu krew do przebadania na zawartość narkotyków – opowiadał aspirant Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.