Jeszcze większe korki w Skarżysku-Kamiennej! Wkrótce zacznie się kolejny remont

Mowa tu o objeździe przez Lipowe Pole i Skarżysko Kościelne. W pierwszej z tych miejscowości będzie remontowany przejazd kolejowy. Remontowany oznacza zamknięty. Kierowcom pozostanie więc tylko jeden objazd, ten bardziej zakorkowany, czyli przez ulice Ekonomii i Legionów na osiedlu Zachodnie.

Przedzielone na pół torami kolejowymi Skarżysko-Kamienna od lat boryka się z problemami powodowanymi tym, że jest tylko jedna krótka droga przebiegająca przez tory kolejowe, czyli wiadukt w ciągu alei Piłsudskiego. Słabej przepustowości obiekt, do tego nadszarpnięty zębem czasu, wymagał remontu i takiego się doczeka, bo i ten już się zaczął.

Jego zamknięcie spowodowało jednak, że kierowcy muszą nadkładać kilometrów i wybrać jeden z dwóch objazdów. Ten krótszy, przez osiedle Zachodnie, jest siłą rzeczy wybierany częściej, a więc w godzinach szczytu poważnie zakorkowany.

Część kierowców wybiera jednak objazd przez Lipowe Pole i Skarżysko Kościelne. Choć w przybliżeniu jest to objazd dwukrotnie dłuższy, to nie jest aż tak zakorkowany, a dla części mieszkańców, choćby osiedli Łyżwy, Dolna Kamienna czy Skarżyska Kościelnego nawet krótszy.

Niestety przez kilka dni lipca ta droga będzie wyłączona z ruchu z powodu remontu przejazdu kolejowego w Lipowym Polu, na trasie kolejowej nr 8 prowadzącej do Radomia, Warszawy i dalej. Kolejarze mówią, że decyzja o remoncie zapadła już dawno i nie można było z nią czekać.

Przebudowa przejazdu potrwa ponad tydzień.

– Prace na przejeździe kolejowo-drogowym w Lipowym Polu są planowane w terminie 19–26 lipca br. Dla sprawnego i bezpiecznego przejazdu pociągów i aut zamontowane zostaną nowe płyty przejazdowe, poprawiona zostanie jezdnia na dojazdach do skrzyżowania. Na czas prac konieczne jest zamknięcie przejazdu dla ruchu drogowego, pociągi będą kursować na zmianę po jednym torze. Objazd dla kierowców jest ustalany z zarządcą drogi. Wykonawca prac z wyprzedzeniem zamontuje właściwe oznakowanie dla kierowców – informuje Izabela Miernikiewicz z biura prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe, spółki PKP, która wykonuje prace.

Jak udało nam się dowiedzieć w Starostwie Powiatowym w Skarżysku, które zajmuje się organizacją ruchu drogowego, ww. objazd na czas remontu będzie najprawdopodobniej zaczynał się ulicą Wesołą w Lipowym Polu, a kończył ulicą Szkolną w Skarżysku Kościelnym. Niestety, tylko te dwie ulice są w dobrym stanie zapewniającym w miarę komfortową jazdę. Reszta objazdu, biegnąca wzdłuż torowisk węzła kolejowego, ma nawierzchnię z płyt betonowych, więc kierowcy muszą być gotowi, że będzie poważnie trzęsło.

Sytuację pogarsza jeszcze to, że droga ta jest zarośnięta na poboczach i w paru miejscach zbyt wąska, aby dwa auta mogły się bezpiecznie minąć. Na razie nie mamy informacji, czy kolejarze planują oczyścić trasę objazdu z chaszczy. Nie mamy też jeszcze informacji, czy przejazd przez tory węzła kolejowego będzie otwarty na stałe, czy otwierany na żądanie, jak to jest na co dzień. Obecnie kierowcy chcący go pokonać muszą wysiąść i wcisnąć przycisk, po czym szlaban jest otwierany, oczywiście, jeśli akurat nie jedzie pociąg.

Gdy piszemy te słowa do remontu pozostały niecałe dwa tygodnie, a wciąż nie ma oficjalnej informacji o remoncie i alternatywnych drogach objazdu. Taka sytuacja denerwuje mieszkańców nie tylko Lipowego Pola i najbliższych okolic, ale i całego miasta. Dodatkowo, w internecie pojawiła się plotka, że remont ma potrwać aż trzy tygodnie.

– To jest jakiś czeski film. Nikt nic nie wie. Ktoś z Lipowego Pola pracuje na kolei i puścił informację o remoncie. Stąd o tym wiemy. W godzinach szczytu przez Lipowe Pole ciągnie sznur aut, a co będzie, gdy trzeba będzie jechać przez objazd i pokonywać węzeł kolejowy? Dla wielu z nas to utrudnienie. Jeździmy tędy do pracy. Część osób tę trasę pokonuje kilka razy dziennie – mówi Andrzej Niziołek, mieszkaniec Lipowego Pola.

Więcej szczegółów dotyczących remontu objazdu będziemy podawać na bieżąco.