W sobotę przed godziną 13 skarżyscy policjanci dostali sygnał, że w rejonie marketu na ulicy Konarskiego w mieście doszło do kolizji.
- 34-letni kierowca opla nie zachował ostrożności i podczas cofania wjechał w citroena, prowadzonego przez trzeźwą 37-latkę – opowiada podkomisarz Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy skarżyskiej policji. – Od 34-latka czuć było alkohol, ale odmówił badania. Był bardzo pobudzony i agresywny. Zaczął słownie znieważać policjantów słowami obelżywymi i szarpał ich za mundury.
34-latek trafił do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych w komendzie policji, pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków. W poniedziałek stanął przed prokuratorem.
- Usłyszał zarzuty znieważania policjantów i naruszenia ich nietykalności, za co może grozić do trzech lat pozbawienia wolności – dodaje oficer.
34-latek z Podkarpacia został oddany pod dozór policji, musi też zapłacić poręczenie majątkowe.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?