Chodzi o historię, która rozegrała się we wrześniu. Wówczas pracownica jednej ze skarżyskich drogerii zwróciła uwagę na pewną klientkę, znaną obsłudze z lepkich rąk. I to właśnie dlatego sprzedawczyni bacznie obserwowała, jak dama sobie poczyna.
- Zauważyła, że klientka bierze z półki kosmetyki i kieruje się z nimi do wyjścia. Zastąpiła jej drogę, a wtedy klientka odepchnęła ją i grożąc jej, uciekła – opowiada Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Skarżysku-Kamiennej.
W poniedziałek podejrzana została zatrzymana. Kosmetyki, które zdaniem śledczych zabrała z perfumerii, warte były ponad dwa tysiące złotych.
- Kobieta odpowie również za dwie sierpniowe kradzieże ze skarżyskich drogerii, wówczas jej łupem padły szczoteczki elektryczne i kosmetyki, łącznie warte ponad 1200 złotych – dodaje policjant. – Odpowie także za zniszczenie mienia: w lipcu przed budynkiem sądu zniszczyła okulary jednemu z ludzi biorących udział w rozprawie – wyjaśnia Jarosław Gwóźdź.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?