25-latek aresztowany w Skarżysku-Kamiennej. Chodzi o prawie dwa kilogramy narkotyków i wielkie pieniądze

To sprawa, która miała początek w grudniu 2021 roku. W ręce skarżyskich kryminalnych zajmujących się walką z przestępczością narkotykową trafił wtedy kilogram amfetaminy. Policjanci ustalili czyją mógł był własnością, ale człowiek którego podejrzewali zapadł się pod ziemię.

- 25-latkowi udawało mu się skutecznie unikać organów ścigania. Zmienił nawet nazwisko. Ale w tym tygodniu kryminalni dowiedzieli się, gdzie mężczyzna może się znajdować. Gdy we wczesny wtorkowy ranek zapukali do drzwi mieszkania na pierwszym piętrze, 25-latek próbował uciekać. W samej bieliźnie wyskoczył przez okno. Nie przewidział, że i tu będą policjanci. Został zatrzymany

– relacjonował podkomisarz Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.

W mieszkaniu 25-latka policjanci znaleźli blisko 700 gramów białego proszku i 38 gramów suszu. Środki zostały wstępnie zidentyfikowane jako amfetamina i marihuana.

- Policjanci zabezpieczyli również 30 tysięcy złotych. Podejrzewają, że pieniądze mogą pochodzić z nielegalnego procederu. Będą ustalać, czy mężczyzna nie handlował narkotykami - mówił podkomisarz Jarosław Gwóźdź.

W środę 25-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Może za to grozić nawet 10 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i późnym wieczorem tego samego dnia mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.