W Skarżysku ukradziono rower. Szybka akcja i... podejrzany trafił za kraty
/saba/
W czwartek wieczorem mieszkanka Skarżyska zawiadomiła policjantów, że skradziono jej rower: kobieta przyjechała z córką do sklepu, bicykle zostawiły przed budynkiem, a same poszły na zakupy. Gdy wyszły, jednośladu wartego 600 złotych już nie było.
- W ciąg godziny policjanci ustalili i zatrzymali dobrze nam znanego, wielokrotnie notowanego podejrzanego - 34-letniego mężczyznę. W wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. Grozić mu może do pięciu lat więzienia – informuje Jarosław Gwóźdź, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Skarżysku-Kamiennej.