Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe psy na wystawie w Skarżysku

BOL
W ramach trwających od piątku Dni Skarżyska, po raz pierwszy w mieście odbyła się Krajowa Wystawa Psów Rasowych, zorganizowana pod szyldem Polskiej Federacji Kynologicznej.

Impreza odbyła się na stadionie Ruch i przyciągnęła liczną rzeszę miłośników psów - zarówno wystawców z całej Polski, jak i mieszkańców naszego powiatu, którzy na miejscu mogli uzyskać fachowe porady dotyczące wychowywania swoich czworonogów czy doboru odpowiedniej rasy psa. Nierzadko skarżyszczanie przyprowadzali swoich pupili. I to niekoniecznie rasowych. Przemysław Jaromin przyszedł ze Snoopem, pokaźnym psem z nieprawego łoża. - Matka jest rasy beagle, ojciec - nieznany. Były cztery szczenięta, każde inne - śmieje się skarżyszczanin. Anna Wójcik na stadionie zjawiła się z Charliem, angielskim cocker - spanielem. - Jest spokojny. Choć to rasa myśliwska, mój to kanapowiec. Od dziecka chciałam mieć spaniela - zdradza.

Trzy złote medale

Justyna Klimaszewska - Malik, również mieszkanka naszego miasta, ocenie jurorów poddała swojego Milky Waya. To piękny okaz rasy lhasa apso, najstarszego psa tybetańskiego. Zdobył złoty medal, trzeci w swojej karierze. - Oceniane są długość szyi, zgryz, uszy, linia grzbietu, osadzenie ogona, umaszczenie. Lhasa apso to psy do towarzystwa, ale z charakterem - opowiada właścicielka. Wymaga ciągłej opieki i drogich kosmetyków. - Trzy razy dziennie zaplatam mu warkoczyki z sierści nad oczami, żeby widział. W klimacie Tybetu chronią jego oczy przed wiatrem i zimnem, w naszych warunkach trzeba pleść - wyjaśnia pani Justyna. Na niedzielną wystawę Milky Way szykowany był od szóstej rano! Jego pani podkreśla, że kupienie psa z rodowodem to mit. - O rodowód dopiero występuje się do Polskiego Związku Kynologicznego - wyjaśnia.

Małe jest piękne
Alicja Pawoniak do Skarżyska przyjechała z Piaseczna, z suczką yorkshire terriera Connie. Biały piesek ma śliczną kokardę i fryzurę “na cebulę”. - To najkochańszy pies na świecie, mały zwierzak z wielkim sercem. Gorąco polecam tę rasę. A to, co mówią o yorkach, że są hałaśliwe i złośliwe, to nieprawda! - dodaje pani Alicja. Małgorzata Czaja też jest fanką małych psiaków. Jej pinczer - miniaturka wabi się Leoś. - Mimo niepozornego wyglądu to pies stróżujący. W domu przywiązuje się do jednej osoby, resztę domowników zaledwie toleruje - wyjaśnia zawiłości pinczerowej psychiki skarżyszczanka.

Takich jest niewiele
Najwięcej podczas wystawy można było zobaczyć owczarków niemieckich, ale były i rasy wyjątkowo rzadko spotykane. Rodzina Kubanów z Warszawy prowadzi hodowlę grzywaczy chińskich. Poza głową i łapami mają gołe ciało. Za to są dobre dla alergików. Spokojne, lubiące dzieci pieski latem smaruje się kremem przeciw słońcu. Cena - za wystawowego nawet sześć tysięcy, za “kolankowego”, czyli takiego do trzymania w domu płaci się 2500zł. Artur Łazarczyk ze Strawczyna rok czekał na szczenię entlebuchlera, szwajcarskiego psa pasterskiego. Jego suczka Hejka jest jedyną przedstawicielką tej rasy w regionie świętokrzyskim. - Przyjacielska, zero agresji, za to musi się porządnie wybiegać. Poświęcam jej dużo czasu - mówi pan Artur. Zanim zdecydował się na entlebuchlera, długo czytał i konsultował się z hodowcami. Z wyboru jest bardzo zadowolony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto