Kierowcy parkują auta na chodniku i... co im zrobisz?

ZOBACZ TEŻ: Sprawca masakry w Nenzingu oddał ponad 30 strzałów z broni długolufowej

Dostawca:x-news.pl
[podobne][zaj_kat]

- Najlepiej byłoby, gdyby mogli wjechać do samego sklepu, a piesi niech przemykają się krawędzią chodnika obok jezdni - mówi nam jedna z kobiet, zdegustowanych widokiem samochodów zaparkowanych na początku ulicy 1 Maja, od strony Towarowej. Część niezadowolonych poprosiło o pomoc naszą redakcję. Problem wydaje się być niby do rozwiązania, ale codzienna praktyka pokazuje co innego.

Chodnikowa gimnastyka

To jeden z bardziej ruchliwych punktów w rejonie dzielnicy Dolna Kamienna. Poczynając od skrzyżowania Towarowej z Rzemieślniczą, na początku 1 Maja kończąc. Wcześniej działał tutaj jeden lokal z kebabem, jesienią ubiegłego roku, w obrębie ponad stu metrów powstał kolejny. Jest sklep spożywczy, następny z artykułami elektrycznymi i sprzętem gospodarstwa domowego, inny z artykułami dziecięcymi, mała galeria handlowa, kolejny sklep z częściami motoryzacyjnymi. Wszystko to tylko po jednej stronie ulicy. Naprzeciwko lombardy, inne punkty usługowe. Codziennie ów rejon odwiedza wiele osób, także tędy wiedzie najkrótsza droga do dworca kolejowego - przez kładkę nad torami. Przemieszczają się tedy piesi, parkują kierowcy. Wielu zmotoryzowanych zostawia auta na chodniku, niekiedy pieszym brak przestrzeni, aby swobodnie przejść między pojazdami a schodkami czy ścianami kamienic i budynków.

- Trzeba nieźle nagimnastykować się, aby przejść tędy z zakupami czy wioząc dziecko w wózku. Czy ktoś zrobi z tym porządek? Rozumiem, że kierowcy chcą zaparkować jak najbliżej docelowego miejsca, ale żeby od razu utrudniać życie innym... - mówi zdenerwowana kobieta, z którą rozmawialiśmy w rejonie wiaduktu.

Co na służby?

Nieopodal skrzyżowania ulicy Wspólnej z 1 Maja, za przystankiem autobusowym można korzystać z parkingu. Do szczególnie obleganych on jednak nie należy. Może kierowców odstraszają dziurawe podłoże i wyboje? Większość woli zostawiać samochody przed sklepami czy lokalami.

O sprawie powiadomiliśmy radnego miejskiego Adama Cioka z dzielnicy Dolna Kamienna, policję. Kiedyś tego typu interwencje można było zgłaszać Straży Miejskiej. Po likwidacji tej służby część jej obowiązków przejęło Biuro Bezpieczeństwo i Zarządzania Kryzysowego. - W sprawie nieprawidłowego parkowania w tym rejonie biuro nie otrzymywało do tej pory zgłoszeń od mieszkańców. Można jednak to czynić pod alarmowym numerem 986. Stacjonują przy nim pracownicy obsługujący monitoring - mówi Izabela Szwagierek, rzeczniczka prasowa skarżyskiego magistratu.

Policja czeka na sygnały

Zapytaliśmy też Damiana Szwagierka, rzecznika skarżyskiej policji o to, czy stróże prawa otrzymywali zgłoszenia o nieprawidłowym parkowaniu w tym miejscu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. - Wpłynęło tylko jedno - odpowiada Szwagierek. Dodaje dalej: - Ustawiony jest tam znak zakazu postoju, gdy ktoś zatrzyma pojazd w tym miejscu, może otrzymać mandat. Również apelujemy do mieszkańców o to, aby sygnalizowali nam takie sytuacje. Jeżeli faktycznie okaże się, że kierowca złamał przepisy, funkcjonariusze wyciągną wobec niego konsekwencje - podsumowuje Szwagierek.