Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antoni Heda miałby dziś sto lat… Uroczystości w Skarżysku

BOL
Uroczystość w Skarżysku, poświęcona Antoniemu Hedzie "Szaremu"

We wtorek w Skarżysku - Kamiennej obchodzono setną rocznicę urodzin generała Antoniego Hedy "Szarego" (ur. 11.X.1916r.), legendarnego partyzanta, którego trzon oddziału tworzyli partyzanci Armii Krajowej ze Skarżyska. W 2001 roku został honorowym obywatelem miasta, tu też podczas kombatanckiej uroczystości po raz ostatni przemawiał, w trakcie doznał wylewu i kilka miesięcy później zmarł.

Prezydent Konrad Kronig wraz z pułkownikiem Henrykiem Czechem, jednym z ostatnich żyjących podkomendnych "Szarego" złożył kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej przy rondzie im. Antoniego Hedy. Dalsza część obchodów odbyła się w auli Miejskiego Centrum Kultury. Tam były przemówienia licznie przybyłych oficjeli, pułkownik Czech wspominał swojego dowódcę, a pułkownik Janusz Sermanowicz, również były podwładny Antoniego Hedy, przeczytał zebranym poświęcone mu wiersze własnego autorstwa. Wystąpiła także Maria Wrzesińska, prezentując swoją poezję. Kolejną osobą na scenie był Stanisław Kowalski, sympatyk Armii Krajowej. Trzymając polską flagę w ręce najpierw ucałował scenę, a następnie zadeklamował wiązankę wierszy, w tym Inwokację Adama Mickiewicza, zmieniając początkowe słowo z "Litwo" na "Polsko".

Rozbijał więzienia, rozdawał buty

Kolejnym punktem programu był treściwy wykład Tadeusza Sikory z Muzeum Orła Białego na temat legendarnego partyzanta. Oprócz listy bitew i udanych rozbić więzień (w Starachowicach, Końskich i Kielcach, a planował jeszcze uwolnienie więźniów z Radomia - i to już w 1976 roku!), które przyniosły "Szaremu" sławę, Sikora przytoczył wiele ciekawostek na temat życia bohatera. Choćby tę o pobycie kolejno w sowieckim więzieniu, potem w niemieckim obozie dla jeńców radzieckich, czy opiece, jaką otaczał ludność wiejską. - Po zdobyciu dużej ilości butów, maszerując nocą przez wieś, kazał na progu każdego domu postawić parę trzewików, jako niespodziankę - opowiadał historyk.

Koncert dla generała

Na zakończenie zaprezentowano program słowno - muzyczny w wykonaniu młodzieży z Gimnazjum nr1 i nr2. Na gitarze grał i śpiewał Jan Markowski, zdobywca laurów na wielu konkursach muzycznych, w tym za granicą. Niestety, doszło do zgrzytu. Gdy prowadząca uroczystość Monika Kowalczyk - Kogut po wyprowadzeniu sztandarów zapowiedziała rozpoczęcie koncertu, zniecierpliwiona młodzież (było kilkaset osób) zaczęła buczeć. Można się jedynie zastanawiać, czy to bardziej przejaw braków w wychowaniu, czy wina niektórych polityków, którzy na początku nie szczędzili długich i raczej mało interesujących przemów. W każdym razie organizacja uroczystości była dobrym pomysłem. Tym bardziej, że rok temu podczas dorocznego konkursu pieśni patriotycznej w Miejskim Centrum Kultury organizatorzy z niewiadomych powodów usunęli z nazwy imprezy generała Hedę, którego imię nosił konkurs od początku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skarzyskokamienna.naszemiasto.pl Nasze Miasto